Menu handler

Kamery zamiast lusterek – czy cyfrowe lusterka to przyszłość w projektowaniu nadwozi samochodowych?.

Cyfrowe lusterka boczne to technologia, która z koncepcyjnych prototypów trafia do seryjnej produkcji. Zamiast klasycznych luster samochodowych – kompaktowe kamery i ekrany wewnątrz kabiny. Jakie korzyści niesie to rozwiązanie, które marki już je wdrażają i czy cyfrowe lusterka mają szansę zastąpić tradycyjne?

Cyfrowe lusterka boczne to technologia, która jeszcze kilka lat temu wydawała się futurystycznym dodatkiem rodem z prototypów i samochodów koncepcyjnych. Dziś coraz częściej trafia do seryjnej produkcji, zmieniając nie tylko klasyczny wygląd nadwozia, ale także sposób, w jaki kierowcy postrzegają otoczenie pojazdu. Czy kamery zamiast tradycyjnych lusterek mają szansę zrewolucjonizować motoryzację, czy pozostaną kosztownym gadżetem zarezerwowanym dla wybranych modeli? Sprawdźmy, jak działa to rozwiązanie, jakie niesie za sobą korzyści i jakie są szanse na powszechne wdrożenie cyfrowych lusterek.

Czym są cyfrowe lusterka samochodowe?

Cyfrowe lusterka, znane również jako kamera-lusterko lub Digital Side Mirror, to system, który zastępuje klasyczne lusterka boczne kamerami o wysokiej rozdzielczości. Obraz z kamer jest przekazywany na wyświetlacze zamontowane wewnątrz pojazdu – zazwyczaj na krańcach deski rozdzielczej, ekranie centralnym lub w słupkach. Kamery mają kompaktową formę. W porównaniu do lusterek tradycyjnych w znacznie mniejszym stopniu wychodzą poza główną bryłę nadwozia, co korzystnie wpływa na aerodynamikę pojazdu.

Które samochody wykorzystują już cyfrowe lusterka?

Choć system ten wciąż jest nowością na rynku, cyfrowe lusterka znalazły się już w seryjnych modelach kilku producentów:

  • Lexus ES 300h – pierwszy seryjny model z cyfrowymi lusterkami, produkowany na rynek japoński.
  • Audi e-tron / Q8 e-tron – opcjonalny system „Virtual Side Mirrors” z ekranami OLED osadzonymi w drzwiach.
  • Honda e – miejskie auto elektryczne, w którym lusterka cyfrowe są standardem.
  • Genesis GV60 i GV80 – luksusowe SUV-y dostępne na wybranych rynkach (głównie Azja i Bliski Wschód).
  • Mercedes-Benz Actros (ciągnik siodłowy) – pionier wśród ciężarówek (system MirrorCam).

Nie jest to wiele przykładów, jednak coraz częstsze pojawianie się systemów kamera-lusterko w samochodach koncepcyjnych i prototypach może sugerować dalszy rozwój tej technologii.

Zalety cyfrowych lusterek

Wykorzystanie cyfrowych lusterek w pojazdach budzi pewne kontrowersje, trudno jednak zignorować korzyści jakie oferują. Oto najważniejsze zalety tej technologii:

  • lepsza aerodynamika i niższe zużycie paliwa – zmniejszona w stosunku do klasycznego lusterka powierzchnia boczna kamery ogranicza opór powietrza. Poprawia to osiągi pojazdu, ale również może wpłynąć na redukcję zużycia paliwa lub energii elektrycznej.
  • doskonała widoczność w każdych warunkach – kamery wykorzystują technologie takie jak HDR i tryb nocny, co pozwala uzyskać znacznie wyraźniejszy obraz niż w klasycznym lusterku nawet w trudnych warunkach atmosferycznych czy podczas jazdy nocą.
  • redukcja martwych punktów – dzięki inteligentnemu przetwarzaniu obrazu cyfrowe lusterka mogą automatycznie współpracować z nowoczesnymi systemami bezpieczeństwa i powiększać fragment obrazu w trakcie zmiany pasa, ostrzegać o pojazdach w martwym polu oraz śledzić zbliżające się obiekty.
  • nowoczesny wygląd pojazdu – z punktu widzenia designu, eliminacja klasycznych lusterek pozwala projektantom na większą swobodę w kształtowaniu bryły nadwozia. Kamery wyglądają nowocześnie, minimalistycznie i doskonale komponują się z trendem „cyber look”.
  • możliwość personalizacji widoku – niektóre systemy pozwalają kierowcy dostosować kąt widzenia czy poziom jasności obrazu zgodnie z indywidualnymi potrzebami. To coś, czego klasyczne lusterko nie oferuje.
  • mniejsze ryzyko uszkodzenia mechanicznego – minimalizacja wystających z karoserii elementów zmniejsza ryzyko przypadkowego uderzenia na parkingu lub w ciasnych miejscach.

Wady cyfrowych lusterek – co warto wiedzieć?

Choć cyfrowe lusterka oferują szereg korzyści, nie są pozbawione też wad. Oto najważniejsze ograniczenia tej technologii, które warto pod uwagę:

  • przyzwyczajenia kierowców – dla wielu kierowców patrzenie na ekran zamiast tradycyjnego lustra wymaga przestawienia się i adaptacji. Wyuczony ruch oka jest inny, co może początkowo prowadzić do dezorientacji i opóźniać reakcję.
  • problemy z widocznością przy złej pogodzie – deszcz, śnieg, para wodna czy brud mogą znacząco pogorszyć jakość obrazu z kamery. Co prawda większość systemów posiada podgrzewanie i powłoki hydrofobowe, ale nie zawsze są one równie skuteczne jak tradycyjne lusterko przetarte ręką lub szmatką.
  • opóźnienie obrazu (tzw. lag) – nawet minimalne opóźnienie w przesyłaniu obrazu z kamery na ekran może być problematyczne podczas szybkich manewrów. To szczególnie istotne dla kierowców przyzwyczajonych do reakcji w czasie rzeczywistym.
  • potencjalna awaryjność i uzależnienie od elektroniki – kamery i wyświetlacze to urządzenia elektroniczne, które, w przeciwieństwie do luster, mogą ulec awarii, zawieszeniu systemu lub problemom z zasilaniem i w konsekwencji prowadzić do całkowitej utraty widoczności z boku pojazdu.
  • inna percepcja głębi i odległości – obraz z kamery może zniekształcać proporcje lub oddawać odległość inaczej niż klasyczne lustro. To wymaga przyzwyczajenia i może powodować błędy u nowych użytkowników tej technologii.
  • wyższy koszt napraw i serwisu – cyfrowe lusterka to zaawansowane urządzenia, które są droższe w produkcji i wymianie niż ich tradycyjne odpowiedniki. Ewentualna wymiana uszkodzonego systemu może być znacznie droższa niż zwykłego lusterka.

Aspekty prawne i homologacyjne cyfrowych lusterek bocznych

Jedną z głównych przeszkód we wdrażaniu cyfrowych lusterek na szeroką skalę są zróżnicowane przepisy homologacyjne w różnych krajach. Mimo że technologia jest dostępna i funkcjonalna, jej zastosowanie musi być zgodne z lokalnym prawem, które w wielu regionach nadal wymaga fizycznych, optycznych lusterek bocznych.

Cyfrowe lusterka boczne są już dopuszczone do użytku w Unii Europejskiej, Japonii, Korei Południowej i kilku innych krajach. Zmiany w homologacjach pojazdów i aktualizacje przepisów (np. UN ECE R46) otworzyły drogę do ich wdrażania, jednak w niektórych krajach nadal obowiązują bardziej konserwatywne regulacje.

Przykłady:

  • Unia Europejska: od 2016 r. dopuszcza cyfrowe lusterka jako alternatywę pod warunkiem spełnienia określonych norm (np. rozdzielczości obrazu, pola widzenia, czasu reakcji systemu).
  • Japonia: jeden z pierwszych krajów, który dopuścił cyfrowe lusterka do ruchu drogowego (stąd Lexus ES 300h pojawił się najpierw właśnie tam).
  • USA: mimo nacisków producentów amerykańska agencja NHTSA nadal wymaga obecności fizycznych lusterek, co skutecznie ogranicza zastosowanie kamer jako jedynego źródła widoczności.

Tak różne regulacje wymuszają na producentach oferowanie tego samego pojazdu w różnych wersjach – w zależności od rynku docelowego. Finalnie zwiększa to koszty produkcji oraz wydłuża procesy homologacyjne.

Czy cyfrowe lusterka to przyszłość nadwozi?

Coraz większa liczba producentów wdraża cyfrowe lusterka w pojazdach elektrycznych, definiowanych programowo i luksusowych modelach. Jest to część szerszego trendu – cyfryzacji elementów nadwozia, które kiedyś miały wyłącznie funkcję mechaniczną, a dziś stają się komponentami systemów wspomagających kierowcę (ADAS).

W połączeniu z technologiami takimi jak:

  • asystenci pasa ruchu,
  • rozpoznawanie znaków drogowych,
  • systemy detekcji pieszych,

kamery mogą stać się nie tylko zamiennikiem tradycyjnych lusterek, ale także przyczynić się do rozszerzenia percepcji kierowcy.

Funkcjonalność w parze z designem

Cyfrowe lusterka w samochodach to doskonały przykład na to, jak technologia i design mogą współpracować, by realnie zmieniać sposób postrzegania i prowadzenia pojazdów. Z jednej strony wpływają na estetykę nadwozia, z drugiej wspierają bezpieczeństwo, poprawiają aerodynamikę i otwierają nowe możliwości w integracji z systemami wspomagania kierowcy.

Mimo że ich wdrażanie wiąże się z wyzwaniami – od ograniczeń prawnych, przez wysokie koszty, aż po bariery użytkowe – cyfrowe lusterka coraz częściej pojawiają się w nowoczesnych pojazdach. To wyraźny sygnał, że branża motoryzacyjna poważnie traktuje ten kierunek rozwoju.

W dobie cyfryzacji, elektromobilności i personalizacji doświadczeń kierowcy systemy typu kamera-monitor mogą z czasem zastąpić tradycyjne lusterka – nie tylko jako element futurystycznego designu, ale jako realna odpowiedź na potrzeby nowoczesnej mobilności.

Porozmawiajmy o Twoim projekcie

Inżynierowie znów na wagę złota – jak szybo zapełnić lukę kompetencyjną

Dla europejskiego sektora automotive ostatnie lata były trudne – spadki produkcji, problemy z łańcuchami dostaw i rosnąca konkurencja ze strony producentów azjatyckich zmusiły wielu producentów do redukcji zatrudnienia. Dziś rynek zaczyna się powoli odbudowywać, a firmy stają przed nowym wyzwaniem: jak szybko odzyskać zdolności realizacyjne, kiedy brakuje specjalistów?

Czytaj więcej

Sygnatura świetlna w motoryzacji – jak dekoracyjne LED zmieniają design i budują rozpoznawalność marki 

Nowoczesne oświetlenie samochodowe przestało pełnić funkcję wyłącznie użytkową. LED-owe logotypy, iluminowane grille czy dynamiczne animacje na listwach stają się nowym językiem komunikacji marek motoryzacyjnych. Jak dzięki połączeniu designu i technologii światło zmienia się w rozpoznawalny znak marki?

Czytaj więcej

Cyberbezpieczeństwo w motoryzacji

Kilka dekad temu zabezpieczenie samochodu oznaczało solidny zamek i alarm. Dziś to ochrona ruchomej, zawsze podłączonej do sieci platformy komputerowej – wyposażonej w dziesiątki elektronicznych jednostek sterujących (ECU), wiele sieci pokładowych i szybkie łącza do chmury.

Czytaj więcej

Newsletter

Chcesz dowiedzieć się więcej o inżynierii i motoryzacji?